czwartek, 3 stycznia 2013

"Na troski i smutki weź do ręki robótki".

Witam Was z Nowym Roku.
 "Na troski i smutki weź do ręki robótki".
Taki slogan udało mi się ułożyć na poczekaniu pisząc komentarz do postu pewnej blogerce. Stwierdziłam, że nie jest to głupie powiedzonko - niech więc w 2013 Roku będzie ono myślą przewodnią. Już wpisałam je w stopce powyżej.
Ten rok rozpoczynam bez planów - co ma być to będzie. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Ale mam nadzieję, że nie będzie nudno. Nie robię żadnych podsumowań robótkowych (choć w głowie mam rzeczy które czekają na ukończenie). Ten rok rozpoczynam od założenia zeszytu z projektami, pomysłami. Jest to zwykły szary zeszyt który już od okładki będzie w ciągu roku zmieniał swoje oblicze.
Próbuję wymyślić dla niego sensowną nazwę. Do zeszytu z przepisami kulinarnymi powstała nowa nazwa "Przepiśnik". A jak nazwać fajnie - po  polsku -  zeszyt w którym będą zapisywane projekty?
Projektownik ? Disajner? Szcikownik?
Pomożecie ? Piszcie co Wam wpadnie do głowy.
 Zapraszam Was do tego bloga - wszystko zostało zachowane z poprzedniego bloga.

2 komentarze:

  1. Pierwsza myśl za nim przeczytałam Twoje propozycje to "Projektownik", natomiast druga "Myślodsiewnia"
    A co tam się działo u Ciebie na poprzednim blogu bo jakoś chyba przegapiłam:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysłownik.

    Pozdrawiam
    Violetta :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję tym, którzy zostawili po sobie tutaj swój ślad - miło jest wiedzieć, że nie pisze się w eter :)

Proszę uszanuj moją prośbę - jeżeli chcesz skopiować i/lub udostępnić moje zdjęcia lub treść nie zapominaj o prawach autorskich.